Od marca płacimy mniej za ciepło z miejskiej sieci
Od marca płacimy mniej za ciepło z miejskiej sieci. Miasto dąży do dalszej redukcji kosztów ogrzewania naszych domów i mieszkań.
– Koszty z tytułu korzystania z centralnego ogrzewania i centralnej ciepłej wody, to kluczowy składnik opłat za mieszkanie, a zarazem jedna z bardziej znaczących pozycji w każdym domowym budżecie. Jeśli więc za cel stawiamy sobie nieustanną poprawę warunków życia w mieście – a jest to przecież jedno z moich zobowiązań wobec żyrardowian, to dążenie do redukcji kosztów produkcji ciepła staje się priorytetem. Tym bardziej cieszę się, że mam w tym zakresie do przekazania Mieszkańcom dobre wiadomości – mówi prezydent.
Pierwsza dobra informacja, to ta, że już od marca ulega obniżeniu cena ciepła z sieci ciepłowniczej PEC Żyrardów. Dzięki wspólnym staraniom i połączeniu sił ze spółką, udało zauważalnie zredukować koszty wytwarzania ciepła w miejskiej ciepłowni. Było to możliwie dzięki pozyskaniu korzystniejszego cenowo węgla importowanego, w udziale pozwalającym na efektywną produkcję ciepła w układzie grzewczym. Dzięki takiemu rozwiązaniu, przy zachowaniu określonych parametrów wydajnościowych, PEC ponosi niższe koszty produkcji, co będzie miało swe odzwierciedlenie w wysokości opłat wnoszonych przez odbiorców. Jak oszacował zarząd spółki, możliwie jest obniżenie cen o około 10% dla odbiorców objętych ustawowymi rekompensatami. Największe obniżki, nawet do 25%, odczują odbiorcy nieobjęci ustawowymi rekompensatami. Tym samym wracamy do poziomu cenowego z września 2022 roku.
Następna dobra wiadomość, a zarazem kolejny krok w kierunku obniżenia kosztów produkcji ciepła, to plany PEC-u związane z budową na terenie ciepłowni miejskiej nowego źródła ciepła zasilanego biomasą. Nowe źródło produkować ma energię w skojarzeniu, co oznacza, że powstające przy wytwarzaniu energii elektrycznej ciepło zagospodarowane zostanie na potrzeby miejskiej sieci ciepłowniczej. Tym samym spółka zostanie również wytwórcą energii elektrycznej, która zaspakajać będzie jej własne potrzeby. Co bardzo istotne, całość energii z nowego źródła wytwarzana będzie na bazie odnawialnych źródeł energii, co oznacza, że produkcja nie będzie obciążona opłatami za emisję dwutlenku węgla. A to z kolei ma, jak wiadomo, niebagatelny wpływ na końcową cenę, jaką obciążani są odbiorcy. Spółka złożyła już wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o przyznanie bezzwrotne dotacji w wysokości 50% kosztów budowy nowego źródła oraz o przyznanie pożyczki na pozostałą część kosztów.
Szacuje się, że blok biomasowy pozwoli na pokrycie ponad 50% potrzeb systemu ciepłowniczego Żyrardowa. Jeśli sukcesem, a taką mamy przecież nadzieję, zakończą się działania zmierzające do pozyskiwania wód geotermalnych, to żyrardowski system ciepłowniczy wpisze się na listę systemów efektywnych energetycznie, co znacząco przybliży nas do realizacji celów polityki klimatycznej i osiągnięcia neutralności klimatycznej.
Warto przy tej okazji zaznaczyć, że jesteśmy coraz bliżej poznania odpowiedzi na pytanie, czy pod Żyrardowem znajdują się złoża wód termalnych, które mają zapewnić Miastu niezależność i bezpieczeństwo energetycznie, a mieszkańcom niższe koszty ogrzewania domów i mieszkań. Wiercenie otworu poszukiwawczo- rozpoznawczego na terenie PEC Żyrardów jest już na bardzo zaawansowanym etapie. To wielka szansa na transformację energetyczną miejskiej spółki i na znalezienie się Żyrardowa w gronie prekursorskich miast korzystających z technologii opartej na geotermii. Choć przed nami jest jeszcze długotrwały i skomplikowany proces inwestycyjny, to jednak warto zaznaczyć, że może on przynieść duże korzyści dla Żyrardowa i mieszkańców.